Lapacho Pau d'Arco - skarb Inków

Zioła i naturalne suplementy zyskują coraz większą popularność, w niektórych przypadkach nawet całkowicie zastępując środki farmaceutyczne. Dzieje się tak za sprawą nieocenionych bogactw antyoksydantów, witamin, mikro- i makroelementów, które zawarte są w naturalnych wyciągach z roślin. Oto jedno z bogactw natury, obdarzone silnymi właściwościami leczniczymi - Lapacho Pau d’Arco. 

Lapacho Pau d’Arco - co to jest?

Lapacho, nazywane „herbatą Inków”, to napój, którego właściwości znane są od dawna wśród plemion Indian oraz mieszkańców Ameryki Południowej. Naturalna medycyna tego regionu do dzisiaj stosuje korę Lapacho na wiele dolegliwości, takich jak przeziębienie, alergie, grzybice, a nawet przeciwnowotworowo. Aby przygotować napar, potrzebna jest nam kora drzewa Tabebuia impetiginosa, którą można znaleźć w rejonach Boliwii, Paragwaju, Brazylii czy Peru. Lapacho znane jest również pod nazwami: Pau d’Arco, ile roxo, taheebo lub tahuari. To dostępne w sklepach najczęściej ma formę ciętej drobno kory o rdzawobrunatnym zabarwieniu, lecz z powodzeniem można znaleźć Lapacho również w formie kapsułek, ekstraktu czy drobno zmielonego suszu.


Co sprawia, że Lapacho jest takie wyjątkowe?

Inkowie uważali Lapacho za sacrum i stosowali je jako środek na niemal wszystkie choroby. Niestety dziś już wiadomo, że nie jest to remedium na całe zło, jednak regularnie stosowany niesie ze sobą niewątpliwe korzyści dla naszego zdrowia. Dzięki współczesnym badaniom naukowym wiadomo, że napar z kory Tabebuia charakteryzuje się wysoką zawartością wielu pierwiastków mineralnych. Można wymienić tutaj m.in. wapń, żelazo, magnez, mangan oraz potas. Oprócz tego w skład herbaty Inków wchodzą również:

● kwercetyna,

● karnasol,

● koenzym Q10,

● alkaloidy,

● kwasy hydrobenzoesowe,

● saponiny steroidowe.

Przeczytaj także: Wlewy kroplowe z koenzymem Q10

Dzięki tak bogatemu profilowi mineralnemu herbata Inków wykazuje silne właściwości wzmacniające organizm. Szczególne właściwości przypisuje się dwóm substancjom czynnym wyizolowanym z Lapacho - są to lapachol oraz beta-lapachon. Testy laboratoryjne wykazały, że kora z drzewa Lapacho stymuluje do działania komórki układu odpornościowego. Z kolei z innych badań wynika, że wyciąg z kory ma właściwości bakteriobójcze (działa m.in. na gronkowce i paciorkowce), a także grzyby (w tym te z rodzaju Candida albicans). Naukowcy przekonują również, że Lapacho silnie działa na wirusa opryszczki (Herpes Simplex) oraz na różne wirusy grypy. W związku z tym "herbata Inków" może mieć duży wpływ na pobudzenie procesów immunizacyjnych i wzmocnienie odporności..  

Poznaj nasze: Sposoby na opryszczkę

Polecana jest także osobom zmagającym się z wrzodami. Lapacho zmniejsza bowiem wydzielanie kwasu żołądkowego, a zwiększa wydzielanie śluzu, łagodząc tym samym objawy choroby wrzodowej. W badaniach laboratoryjnych wykazano również, że Lapacho zwalcza bakterię Helicobacter pylori , która prowadzi do rozwoju wrzodów żołądka.


Działanie Lapacho na komórki nowotworowe

Dotychczas prowadzone badania dotyczą wpływu kory z drzewa Lapacho na komórki raka płuc i komórki nowotworowe wątroby. W badaniach na myszach udowodniono, że Lapacho zmniejsza tempo rozprzestrzeniania się raka płuc. Z innych badań przeprowadzonych na zwierzętach wynika, że substancja aktywna Lapacho, czyli lapachol, wykazywała destrukcyjne działanie wobec niektórych rodzajów komórek nowotworowych pochodzenia zwierzęcego, takich jak m.in. mięsaki, ale nie miała wpływu na inne rodzaje nowotworów, w tym na białaczkę i gruczolakoraka. Naukowcy nadal prowadzą badania i próbują potwierdzić jej destrukcyjne działanie na nowotworowe zmiany w organizmie człowieka.

Poznaj nasze: Sposoby na wygranie walki z nowotworem


Dawkowanie z umiarem

Jak ze wszystkimi suplementami, ziołami i lekami, z Lapacho nie można przesadzać. Udowodniono bowiem, że lapachol w nadmiernych dawkach może być silnie toksyczny, dlatego bardzo ważne jest to, aby stosować je ściśle według zaleceń lekarza lub producenta. Herbaty Lapacho nie powinny pić kobiety w ciąży. Nie należy również stosować ich jednocześnie z lekami przeciwzakrzepowymi- wysokie dawki lapacholu powodowały wydłużenie czasu krzepnięcia krwi u pacjentów.

Przygodę z Lapacho należy zacząć od mniejszych dawek, a następnie obserwować, w jaki sposób reaguje nasz organizm. Uważa się, że Pau d'Arco może pomóc w utracie wagi. Choć kwestia wymaga dalszych badań i naukowego potwierdzenia, już teraz wiadomo, że napar hamuje lipazę trzustkową, czyli enzym współodpowiedzialny za trawienie i wchłanianie tłuszczu. Lapacho w połączeniu z aktywnością fizyczną może więc istotnie wspomóc walkę o wymarzoną sylwetkę, a przy okazji zmniejszy ryzyko wystąpienia problemów jelitowych oraz pozytywnie wpłynie na ciśnienie krwi.

Paul d'Arco uchodzi również za skuteczny środek stosowany w celu łagodzenia objawów menopauzy. Suplement może zmniejszyć ryzyko wystąpienia infekcji intymnych, które są konsekwencją zachodzących zmian w układzie hormonalnym. Spadek poziomu estrogenów w organizmie wiąże się z utratą kontroli nad masą ciała, zmienia tempo metabolizmu, a w konsekwencji prowadzi do przemiany dotychczasowej sylwetki. Często pojawia się nadmiar tkanki tłuszczowej, co dodatkowo utrudnia już i tak ciężki okres w życiu kobiety jakim jest przekwitanie. Nie bez powodu Pau d'Arco jest składnikiem wielu suplementów diety dedykowanym kobietom w okresie przekwitania.

 

Jak przygotować napar Lapacho?

Aby przygotować Lapacho potrzebujemy litr wrzątku i około 2 łyżki stołowe kory. Wsypujemy ją do wody i zagotowujemy, po czym zmniejszamy ogień i gotujemy od 10 do 15 minut. Następnie należy zdjąć wywar z ognia i zaparzać przez kolejnych 15 minut pod przykryciem. Gotowe Lapacho przecedzamy. Napój można pić zarówno gorący, jak i schłodzony.

Nie należy stosować Lapacho do codziennego picia jako porannej herbatki. Sięgamy po nie tylko wtedy, gdy jesteśmy chorzy lub doskwierają nam konkretne dolegliwości. Kuracja nie powinna trwać zbyt długo- po około miesiącu lub dwóch należy ją przerwać. W praktyce – gdy zaczynamy być chorzy i odczuwamy objawy grypowe, wypijamy Lapacho w ilości około 5-6 filiżanek na dobę. Jego plusem jest to, że możemy przygotować wywar w większej ilości raz na dzień. Nie musimy go gotować za każdym razem. Co do walorów smakowych- napar uznawany jest za całkiem smaczny; mocniej zaparzona herbata staje się lekko gorzka, z wyczuwalną subtelną nutą wanilii. Można dosładzać ją miodem wedle uznania, ale tylko jeśli w Twojej diecie nie ma przeciwwskazań do stosowania cukru. Napar z Lapacho ma bardzo wielu miłośników na całym świecie, którzy cenią sobie tak walory organoleptyczne, jak i pozytywne działanie zdrowotne.

Ulubione ()