PAJĄCZKI NA NOGACH - PRZEWLEKŁA NIEWYDOLNOŚĆ ŻYLNA - jakie są jej objawy?

Co to jest przewlekła niewydolność żylna?

Przewlekła niewydolność żylna (PNŻ) jest jednym z najczęstszych schorzeń układu krążenia, dlatego uznana została za chorobę cywilizacyjną. Choroba może rozwijać się na podłożu genetycznym lub z powodu nabytych w ciągu życia predyspozycji. W Polsce na to schorzenie cierpi blisko 50% kobiet oraz 40% mężczyzn. Jest ona wynikiem upośledzonego działania zastawek żylnych, co skutkuje trwałymi zaburzeniami w odpływie krwi z kończyn dolnych w kierunku serca. Powstaje zjawisko tzw. refluksu żylnego, czyli cofanie się krwi spowodowane niedomykalnością zastawek w naczyniach. PNŻ może dotyczyć zarówno żył powierzchownych, jak i głębokich.


Chcesz wiedzieć jak poradzić sobie z przewlekłą niewydolnością żylną?
Zapraszamy do kontaktu: 32 630 40 10

Głównym czynnikiem sprawczym powodującym rozwój tak zwanych pajączków na nogach jest zwiększone ciśnienie w obrębie naczyń żylnych, prowadzące do zastoju krwi w kończynach. To z kolei skutkuje stopniowym rozszerzaniem i rozciągnięciem ścian naczyń, które ulegają wydłużeniu, uwypukleniu i przyjmują charakterystyczny kręty kształt – tak tworzą się żylaki, będące klinicznym objawem PNŻ. Przewlekła niewydolność żylna to choroba o charakterze postępującym, podczas której objawy stopniowo się nasilają, a jakość życia chorego systematycznie się pogarsza.

Jak objawia się przewlekła niewydolność żylna?

Do oceny stopnia zaawansowania przewlekłej niewydolności żylnej powszechnie stosuje się klasyfikację hawajską, czyli skalę CEAP. Określa ona aspekty kliniczne (C), etiologiczne (E) i anatomiczne (A) oraz przyczyny patofizjologiczne (P) biorące udział w rozwoju przewlekłej niewydolności żylnej.

Podział kliniczny opisuje objawy choroby i dzieli je na siedem poziomów pod kątem stopnia zaawansowania:

  • C0– w badaniu nie stwierdzono widocznych ani wyczuwalnych zmian,
  • C1– widoczne gołym okiem teleangiektazje, czyli tzw. pajączki oraz żyły siatkowate,
  • C2– żylaki,
  • C3– obrzęki,
  • C4– obecność zmian skórnych takich jak przebarwienia, wypryski lub lipodermatoskleroza (stwardnienie podskórnej tkanki tłuszczowej),
  • C5– obecność wymienionych wcześniej zmian i dodatkowo widoczna blizna po zagojonym owrzodzeniu,
  • C6–widoczne zmiany na skórze z towarzyszącym czynnym owrzodzeniem.

Przeczytaj więcej na: Autohemotransfuzja ozonowa 

Kiedy przewlekła niewydolność żylna daje objawy?

W pierwszych etapach rozwoju przewlekła niewydolność żylna często nie daje objawów. Później pojawia się uczucie ciężkości nóg, najbardziej odczuwalne wieczorem lub po długotrwałym przebywaniu w pozycji stojącej, ustępujące po odpoczynku z uniesionymi kończynami dolnymi. Następnie dołącza piekący ból oraz mrowienie, swędzenie i drętwienie podudzi, a także nocne skurcze mięśni goleni. Kolejnym objawem są spuchnięte łydki, kostki i stopy, co najlepiej widać po zdjęciu skarpetek. Najczęściej taki obrzęk zanika po odpoczynku, jednak w kolejnych fazach choroby występuje on stale, co spowodowane jest zwiększoną przepuszczalnością niewydolnych naczyń żylnych.

Jak powstają pajączki na nogach?

Charakterystycznym objawem przewlekłej niewydolności żylnej są także teleangiektazje, czyli popularne „pajączki”. Wraz z upływem czasu zaczynają tworzyć się żylaki będące poszerzonymi, zgrubiałymi, krętymi odcinkami niewydolnych żył - są one nazywane pajączkami na nogach. W kolejnych etapach rozwoju choroby pojawia się ból w czasie chodzenia, tzw. chromanie żylne, oraz dołączają się zmiany skórne – brązowe przebarwienia, utrata jej elastyczności, a w zaawansowanej postaci przewlekłej niewydolności żylnej także owrzodzenia. Bardzo ważnym aspektem przewlekłej niewydolności żylnej jest fakt, iż predysponuje ona do pojawienia się zapalenia żył głębokich, a w konsekwencji zakrzepicy żylnej, która jest bezpośrednim zagrożeniem dla życia.

 

Jakie są czynniki ryzyka rozwoju przewlekłej niewydolności żylnej?

Wśród najważniejszych czynników ryzyka PNŻ wymienia się predyspozycje genetyczne– u osób, których przynajmniej jeden rodzic cierpiał z powodu żylaków, pajączków na nogach, wzrasta szansa na rozwój choroby. Również płeć odgrywa tu istotną rolę- kobiety chorują częściej niż mężczyźni, na co wpływ mają żeńskie hormony płciowe (estrogeny) i ich negatywne oddziaływanie na ściany naczyń, a także ciąża i poród. Podczas porodu dodatkowo rośnie szansa rozwoju żylaków odbytu oraz żylaków sromu. Przyjmowane przez kobiety niektóre leki, takie jak pigułki antykoncepcyjne lub stosowanie hormonalnej terapii zastępczej również znacząco zwiększa ryzyko rozwoju żylaków, pajączków na nogach.

Charakter wykonywanej pracy zawodowej także ma wpływ na rozwój przewlekłej niewydolności żylnej. Chodzi przede wszystkim o długotrwałe przebywanie w pozycji siedzącej lub stojącej, w których to pompa mięśniowa nie jest aktywna i nie przesuwa krwi w kierunku dosercowym, co powoduje jej zastój w kończyn dolnych i powstawanie żylaków.

Przewlekła niewydolność żylna – najbardziej narażone zawody:

  • chirurdzy,
  • fryzjerzy,
  • kelnerzy,
  • hostessy,
  • operatorzy taśm produkcyjnych,
  • kierowcy,
  • informatycy,
  • sprzedawcy,
  • urzędnicy,
  • pracownicy biurowi.

Ponadto brak aktywności fizycznej, noszenie obcisłych ubrań, gorące kąpiele lub częste wizyty w saunie także predysponują do powstania przewlekłej niewydolności żylnej a tym samym pajączków na nogach. Wśród innych czynników ryzyka rozwoju choroby wymienia się także podeszły wiek, zakrzepicę żylną w wywiadzie, nadmierną masę ciała, wysoki wzrost, płaskostopie, nikotynizm i chroniczne zaparcia.

 

Profilaktyka przewlekłej niewydolności żylnej

Większość czynników ryzyka predysponujących do rozwoju przewlekłej niewydolności żylnej jest modyfikowalna, przez co szanse na jej pojawienie się można znacząco zminimalizować lub całkowicie wyeliminować. Przede wszystkim należy zadbać o prawidłowy poziom aktywności fizycznej. W czasie ruchu uruchomiona zostaje pompa mięśniowa, która usprawnia przepływ krwi z kończyn w kierunku serca - zmniejsza się tym samym szansa na powstanie pajączków na nogach. Dzięki temu nie tworzą się zastoje i żyły pozostają w dobrej kondycji.

Trzeba pamiętać o tym, że jeśli wykonywany zawód wymaga długotrwałego stania bądź siedzenia, w ciągu dnia warto zaplanować przerwy, w czasie których zmienimy pozycję ciała, przejdziemy się czy wykonamy proste ćwiczenia poprawiające krążenie. Jest to na przykład naprzemienne wspinanie się najpierw na palce, później na pięty. Po całym dniu pracy warto odpocząć w pozycji leżącej z nogami uniesionymi ponad poziomem serca i podpartymi podudziami. Uniesienie kończyn dolnych pomoże w odpływie krwi z nóg do serca oraz zlikwiduje obrzęki i uczucie ciężkości.

Bardzo istotna jest także dbałość o prawidłową dietę oraz podaż błonnika pokarmowego, co zapobiegnie zaparciom i nadwadze, które również predysponują do pojawienia się żylaków. Unikać należy gorących kąpieli, nadmiernego opalania się, zakładania nogi na nogę, noszenia ciasnych spodni i skarpet, za to warto zainwestować w rajstopy uciskowe, które zapobiegają progresji choroby. Natomiast wszelkie wady postawy, zwłaszcza płaskostopie, wymagają odpowiedniego zaopatrzenia ortopedycznego oraz opieki wykwalifikowanego fizjoterapeuty, który pomoże wypracować nieprawidłowość i tym samym odbarczyć uciśnięte żyły.

Przeczytaj także: Sposoby na zakrzepicę

 

Jak wspomóc leczenie przewlekłej niewydolności żylnej?

Doskonałą terapią wspomagającą leczenie żylaków oraz następstw przewlekłej niewydolności żylnej jest ozonoterapia. Usprawnia on krążenie krwi, wpływa na zmniejszenie objawów bólowych, kurczów mięśni oraz niweluje zmiany skórne. W przypadku istniejących owrzodzeń zastosowanie ozonu na skórę w postaci „kąpieli ozonowej” przyczyni się do szybszego gojenia oraz zapobiegnie zakażeniu rany. Jego działanie przeciwbakteryjne, przeciwgrzybicze i przeciwwirusowe pozwala na przyspieszenie leczenia trudnogojących się już istniejących owrzodzeń. Ozon podany do krwi- autohemotransfuzja ozonowa- pozwala na rozprowadzenie leczniczego gazu po całym ustroju. Dzięki temu usprawniona zostaje praca wielu układów i narządów, w tym także skóry, serca i naczyń krwionośnych. Organizm staje się lepiej natleniony, odżywiony i odporny na infekcje. Polepsza się ukrwienie oraz zmniejsza się ryzyko wystąpienia zawału serca czy udaru mózgu.


Przeczytaj więcej na: Kąpiele ozonowe

 

Środkiem od dawna stosowanym na wzmocnienie ścian naczyń jest witamina C. Uszczelnia ona drobne naczynia krwionośne, dzięki czemu zapobiega ich pękaniu i tworzeniu się nieestetycznych „pajączków”. Co więcej, jej osławione działanie przeciwinfekcyjne również ma znaczenie dla zdrowia żył, ponieważ zapobiega zakażeniom mogących powodować ich uszkodzenia. Ponadto uczestniczy w procesach syntezy kolagenu i elastyny, które są niezbędne do zachowania naczyń krwionośnych w dobrej kondycji. Dobrze jest stosować równocześnie z witaminą C także koenzym Q10. Jest on znany ze swojego cudownego działania ochronnego na serce i cały układ krwionośny. Wspomaga walkę ze stanami zapalnymi, podnosi odporność na infekcje oraz obniża ciśnienie krwi. Wykazuje również działanie przeciwmiażdżycowe oraz chroni przed działaniem wolnych rodników.

 

Przeczytaj więcej na: Kroplówka witamina C

Przeczytaj więcej na: Kroplówka koenzym Q10


Ulubione ()